Przetrwanie jednego roku na rynku wśród konkurencyjnych firm to już wielki zastrzyk motywacji do dalszego działania. A jeśli ktoś posiada na tyle unikalny pomysł na produkt lub usługę, że na rynku lokalnym nie ma jeszcze żadnej konkurencji w tym segmencie, z założeniem takiej firmy nie można zwlekać nawet jednego dnia. W świecie wielkiego biznesu sam pomysł jest wart bardzo wiele i nawet jeśli ktoś miałby się uczyć zarządzania na żywo, w zależności od codziennych wydarzeń – szybko może zarobić krocie. Pieniądze bez wątpienia jednak przyspieszają pewne kwestie.
Jeśli ktoś musi pracować najpierw w pojedynkę, zajmując się w swoim własnym domu wszystkim, od umawiania spotkań i zdobywaniu klientów, przez wykonywanie wszystkich zleceń, na obsłudze księgowej i zaopatrzeniu kończąc. Dodając do tego rozliczne spotkania i kontakty z urzędami, prowadzenie jednoosobowej działalności z pewnością staje się niesamowicie kłopotliwym projektem. Zwłaszcza jeśli przynosi sukces – gdy firma szybko się rozkręca i chętnych klientów przybywa zbyt szybko, by właściciel mógł profesjonalnie obsłużyć każdego z nich, konieczne staje się inwestowanie.
Oczywiście przy racjonalnym biznesplanie i dobrych faktycznych wynikach finansowych do tej pory, dzisiaj praktycznie żaden biznes nie musi długo szukać finansowania. Samo zrealizowanie jednak planów, wraz z wcześniejszym przygotowaniem odpowiednich dokumentów i wniosków – wydłuża proces rozbudowy firmy o kolejne miesiące. Osoba, która od samego początku wierzy w sukces swojego biznesu i może pozyskać dodatkowego partnera lub inwestora do swojego działania, ma zdecydowanie łatwiej i od razu zawalczyć może o wyższe cele biznesowe.
Warto jest więc zawsze rozważyć poszukanie do swojego projektu biznesowego jakiejś dodatkowej osoby. Oczywiście problematyczne może być przekonanie inwestora do tego, aby przekazał własne środki na firmę, która jeszcze nawet nie istnieje. Jeśli jednak uda się znaleźć w dość bliskim otoczeniu osobę, która ma podobne zainteresowania i jest w stanie uwierzyć w sukces takiego modelu biznesowego – samo wciągnięcie takiej osoby jako wspólnika, daje już bardzo duży komfort.
Dwie osoby działające jako zespół dla dobra jednej firmy z pewnością są w stanie zrobić zdecydowanie więcej, nawet bez wsparcia inwestycyjnego, niż jedna osoba. Inwestorzy jednak nie są również nie do przekonania – dla nich przez lata obcowania z najróżniejszymi przedsiębiorcami i biznesami najważniejsze stały się wykresy i analizy. Do rozmowy z potencjalnym inwestorem nie można więc iść wyłącznie z przekonaniem o tym, że sama usługa lub produkt przekonają go do sięgnięcia głęboko do kieszeni. O wiele ważniejsze jest przygotowanie sztywnych danych, które będą jednoznacznie mówiły o prognozowanych obrotach firmy, konkurencji i potencjale wszystkich działań. Oczywiście nie może tutaj być mowy o jakimkolwiek ubarwianiu rzeczywistości, a absolutnym minimum jest przygotowanie kosztorysów i biznesplanów w przynajmniej dwóch wariantach – pesymistycznym i optymistycznym.
Źródło: więcej