Zarabianie w Internecie jest jednocześnie proste i zarazem bardzo trudne. Proste, ponieważ Internet jest dostępny dzisiaj wszędzie. Możemy zarabiać praktycznie wszędzie. Jeśli nie mamy dostępu do sieci Wi-Fi to zawsze możemy skorzystać z Internetu w telefonie. Choćby poprzez utworzenie Hot-Spota, czyli sieci dostępnej z telefonu dla laptopa. Bardzo trudne, ponieważ dzięki tej dostępności sieci mamy w niej ogromną konkurencję w każdej branży. Naprawdę można powiedzieć, że zarabianie w Internecie dzisiaj to konieczność posiadania doskonałego pomysłu. Tylko i wyłączne najlepsze pomysły mogą przynieść zyski na miarę tego, jak ogromna liczba potencjalnych klientów znajduje się właśnie w globalnym świecie Internetu.
Jeśli zatem w każdej dziedzinie jest ogromna konkurencja to czy można jeszcze wymyśleć coś nowego? Albo, w jaką branżę wejść, żeby zacząć zarabiać dobre pieniądze? Wybrać coś ogólnie dostępnego czy może raczej bardziej niszowego i rzadko spotykanego? Nasza propozycja na opłacalny e-biznes to handel domenami internetowymi. Tak, dokładnie, handel w sieci tym, co powszechnie nazywa się adresem strony internetowej. I to jest dobry pomysł na uczciwy zarobek. Pomimo tego, że w całym Internecie mamy kilkaset milionów stron internetowych. I tutaj też niespodzianka. Pewnie nikt z Was nie spodziewa się tego, że w globalnej sieci światowej nie ma nawet miliarda stron www.
Wracając jednak do zarabiania i doskonałego pomysłu na e-biznes to właśnie adresy stron mogą być prawdziwą żyłą złota. Trzeba jednak wiedzieć, jak w nie inwestować, ponieważ to wcale nie jest takie proste. Pierwsza rejestracja domeny to koszt kilku złotych w skali roku. Po roku za domenę trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych za przedłużenie jej posiadania o kolejny rok. Zarabianie na domenach polega na tym, że kupujemy atrakcyjną domenę i sprzedajemy ją z zyskiem. Mamy więc do czynienia z klasycznym przykładem „tanio kupić – drogo sprzedać”. Kupować domeny możemy na rynku pierwotnym i wtórnym. Podobnie jak z każdym innym produktem.
Rynkiem pierwotnym jest w tym przypadku pierwsza rejestracja domeny. Domeny, której jeszcze nikt nie miał. Trzeba więc wymyśleć takie adresy, które ktoś chciałby posiadać. Biorąc pod uwagę ilość domen, jaka jest obecnie w użytkowaniu z wymyśleniem czegoś nowego może być nie mały problem. Rynek wtórny to trochę tak, jakbyśmy inwestowali w dzieła sztuki. A więc licytujemy na aukcjach bardzo dobre i chwytliwe domeny, płacimy za nie sowite pieniądze i czekamy, żeby odsprzedać je z zyskiem. To wszystko sprawia, że nasze domeny muszą być utrzymywane w serwisie, jeśli nie uda nam się ich w ciągu roku sprzedać. Dlatego musimy się liczyć z tym, że leżąca zbyt długo domena to koszt kilkudziesięciu złotych za jej odnowienie.
Żeby dobrze zarobić w tej branży trzeba wykazać się pomysłowością, sprytem i innowacyjnością. Wielu wizjonerów, którzy w tej branży siedzą od lat, zarobili na tym ogromne pieniądze. Dlatego właśnie trzeba tutaj ogromnej cierpliwości. To jest taka inwestycja jak nieruchomości czy wspomniane już dzieła sztuki. Tylko czas pracuje tutaj na największy zysk.